Jak powstał czas Present Continuous?
- Wysłane przez EnglishAnew
- Kategorie Czasy, Jak się uczyć języków, O języku angielskim
- Data 20 lutego 2022

Zanim odpowiem na to pytanie, mam najpierw pytanie do Ciebie:
Czy wiesz ile osób na świecie uczy się języka angielskiego jako języka obcego?
Szacuje się, że co najmniej miliard.

Niewielka część tych osób – może 5 % uczy się całkowicie na własną rękę. Reszta nie potrafi zrobić tego samodzielnie i w związku z tym ludzie ci uczestniczą w zorganizowanej działalności edukacyjnej. Oczywiście, nie za darmo. Nauka kosztuje.
Jaki jest średni światowy miesięczny koszt nauki angielskiego?
Bądźmy konserwatywni w naszych szacunkach i przyjmijmy, że 10 dolarów miesięcznie – załóżmy, że tyle średnio na świecie kosztuje miesięcznie nauka angielskiego. Pomnóżmy to przez 1 miliard uczących się i mamy 10 miliardów dolarów miesięcznie, razy 12 miesięcy w roku, rocznie 120 miliardów dolarów, co najmniej, a pewnie dużo więcej. Mamy więc poważny światowy biznes.
Co potrzebuje taki biznes żeby się kręcił?

Oczywiście klientów, czyli uczniów. Długoterminowych. Takich, którzy najlepiej bez końca będa ten biznes zasilać, lub jak wolisz, uczyć się.
Z tego powodu, z punktu widzenia tego biznesu, skuteczność nauczania jest niemile widziana. Ba, jest wręcz szkodliwa. Nauczony klient odchodzi i już więcej nie płaci, nie kupuje kolejnych podręczników, staje się klientem już na zawsze utraconym.
Zatem, jak sprawić, aby osoba ucząca się angielskiego pozostała na długie lata uczniem, płacącym za lekcje i kupującym kolejne podręczniki?
W jak każdym biznesie, tak i w tym są sztuczki i strategie.
Jednym z najlepszych narzędzi w tym biznesie jest GRAMATYTKA. Jej celem jest zagmatwać klarowny obraz języka plątaniną gramatycznych regułek, używać jak najwięcej słów i podpunktów przy wyjaśnianiu czegoś.
Popatrzmy na czas Present Continuous.
To pierwszy czas, który opanowują dzieci uczące się języka angielskiego od urodzenia. Nie może być w takim razie szczególnie trudny.
Tymczasem, w polskiej szkole… Najpierw pojawia się w 3 klasie szkoły podstawowej, potem od nowa w 5 klasie, potem w 6 klasie, potem w 1 klasie szkoły średniej, następnie w którejś z kolejnych klas szkoły średniej, a potem na pierwszym roku studiów. Co chwila musi być przypominany i robiony od nowa. Chyba nie jest w takim razie aż taki prosty…
Popatrzmy zatem jakie wyjaśnienie użycia tego czasu serwuje nam wielki biznes:
W czasie Present Continuous używamy czasownika posiłkowego BE odmienionego przez osoby, czyli am, are, is, które normalnie znaczą jestem, jesteś, jest, ale w tym czasie nic nie znaczą i są sobie jako czasowniki pomocnicze, tylko nie wiadomo w czym i jak pomagają.. Potem do czasownika głównego trzeba dodać końcówkę -ing, która też nic nie znaczy i tak się ją po prostu dodaje, o ile się nie zapomni.. Ostatecznie, nie zapominając o niczym, możemy stworzyć takie oto zdanie:
I am reading a book.
Po polsku: Czytam książkę. Słowa ‘am’ oraz końcówka ‘ing’ nic tu nie znaczą, zatem, nic nie wnoszą… Więc, po co są? Odpowiedź jest mniej więcej zawsze taka sama: no-bo-tak..
Pytanie, czy tak właśnie ukształtował się ten czas historycznie, na zasadzie „zróbmy to tak, no-bo-tak..”?
Na pewno nie, po prostu kiedyś mówiono, tak jak w języku polskim jeszcze się mówi,
„Jestem na polowaniu” – “I am on hunting” – dosłownie, słowo do słowa, “I am” = “Ja jestem”,
“on hunting” = “na polowaniu”. Widać od razu, że końcówka -ing jest odpowiednikiem polskiej końcówki -niu w słowie ‘polowaniu‘. W języku angielskim z czasem słowo ‘na‘ (=on) zaczęło w mowie zanikać, został z niego dzisiaj tylko ślad w postaci ‘a‘ dodawanego do czasownika, i zamiast
“I am on hunting” możesz jeszcze zobaczyć czasami zdanie typu “I am a-hunting” gdzie a- jest pozostałością po ‘on‘.
Tak więc składnia czasu Present Continuous jest bardzo prosta:
Ktoś – jest – na (=w trakcie) – robienia czegoś.
Stąd użycie słów ‘jestem, jesteś, jest‘ (=am, are, is), oraz końcówki –ing, która jest odpowiednikiem polskiej końcówki –nie oraz –cie (na przykład: jedzenie, picie). Czy trzeba tutaj wyjaśniać kiedy używać czasu Present Continous? Chyba nie, jest to przecież oczywiste. Nie trzeba nikomu tłumaczyć co to znaczy, że ktoś jest w trakcie robienia czegoś.

Czy ten czas dotyczy czynności, które odbywają się właśnie w tej chwili? Niekoniecznie – dotyczy czynności, które są w trakcie. W zdaniu: “Jestem w trakcie budowania domu” nie chodzi o to, że własnie uprawiamy biegi z taczką pełną cegłowek. Równie dobrze możemy zadowoleni sączyć browara w pobliskim barze i mówić:
Jesteśmy w trakcie budowania naszego domu – We are building our house.
Jeśli powiem, że jestem w trakcie czytania książki (= I am reading a book), to czy oznacza to, że siedzę właśnie z nosem miedzy kartkami?
Wcale nie, mogę być właśnie w trakcie jazdy samochodem i rozmawiać z pasażerem, mówiąc, że jestem w trakcie czytania pewnej książki.
Jak widzisz zatem, w Present Continuous nie chodzi wcale o to, że coś się dzieje teraz, tylko o to, że coś jest w trakcie.

Oszem, często się zdarza, że to, co jest w trakcie akurat dzieje się teraz, ale jak już wiesz, o użyciu czasu Present Continous decyduje nie to, czy coś się dzieje teraz czy nie, tylko czy coś jest w trakcie.
Z tego właśnie powodu czas Present Continuous nie jest używany z czasownikami wyrażającymi coś, w trakcie czego nie da się być. Można być w trakcie wierzenia w kosmitów? Jaka jest logika zdania
“Jesteśmy w trakcie wierzenia w kosmitów. “ – od razu widać, że to zdanie nie ma sensu. Wierzenie w kosmitów nie jest czynnością, nie można być w trakcie wierzenia w coś. Dlatego pewne czasowniki nie występują w Present Continous – te, które nie dotyczą czynności lub procesów i nie da się być w ich trakcie.
Czasami usłyszysz zdanie: “Jutro o 16.00 jestem na polowaniu.” Oznacza to, że ta osoba ma to ustalone lub jest umówiona na polowanie o 16.00. W tym przypadku, w języku angielskim również używany jest czas Present Continous, bo chcemy przecież powiedzieć: Jutro o 16.00 = Tomorrow at 16.00 jestem=I am na polowaniu = (on) hunting. W obecnym języku angielskim usłyszysz oczywiście wersję tego zdania bez słowa “on” – “Tomorrow at 16.00, I am hunting.
Mamy tutaj drugie użycie czasu Present Continuous, mówienie, że ktoś jest umówiony na robienie czegoś, czyli efektywnie znów musimy powiedzieć jestem, jesteś, jest – am, are, is (umówiony na) robienie – doing something. Z tego powodu, Present Continous używany jest kiedy pytamy lub mówimy co ktoś ma ustalone (z kimś, lub sam ze sobą), tak jak w tym krótkim dialogu:
“What are you doing next Saturday?” – (dosłownie: Co jesteś ty robiący przyszłą sobotę?)
= co masz ustalone?
“I’m cleaning up my garage” – (dosłownie: Jestem sprzątający mój garaż)
= mam to ustalone
lub:
“Next Saturday, I’m helping Tom clean up his garage” – (dosłownie: W przyszłą sobotę, jestem pomagający Tomowi posprzątać jego garaż) = jestem z nim umówiony na pomaganie w sprzątaniu garażu.
Czasami, w złości, mógłbyś powiedzieć, znacznie przesadzając: “Ty jesteś ZAWSZE na polowaniu. Nigdy nie masz na nic czasu.” Oczywiście, to nie prawda, że ta osoba jest zawsze na polowaniu, ale jeśli robi to ciągle, to prawie jak zawsze. I wtedy właśnie, w języka angielskim, usłyszysz jak ktoś mówi w złości:
You are always hunting. – (dosłownie: Ty jesteś zawsze (na) polowaniu.)
albo
She is always making mess. – (dosłownie: Ona jest zawsze robiąca bałagan)
Pewnie nie zawsze, ale jeśli bardzo często, to prawie jak zawsze…
Na tej właśnie logicznej podstawie Present Continous używany jest kiedy chcemy w złości powiedzieć, że ktoś przesadza z częstotliwością różnych akcji, mówiąc że ta osoba jest zawsze robiąca coś (=that person is ALWAYS doing something).
Oto kompletny obraz użycia czasu Present Continous. Gramatyka i regułki?
Nie. Słowa, które coś znaczą i logika, wynikająca z ich znaczenia.
I tak właśnie można dokładnie wyjaśnić całą tak zwaną gramatykę języka angielskiego.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o 4 znaczeniach końcówki -ING zapraszam do bezpłatnej lekcji, którą znajdzie tutaj:
Może Ci się spodobać

Past Continuous w Polsce, czyli przerost fantazji.
